Uwrażliwienie na różnorodność kolorów wokół nas, poznanie źródeł naturalnych barwników i zainteresowanie dzieci alternatywnymi sposobami barwienia tkanin.
Najpierw uczniowie otrzymują teoretyczne informacje na temat barwników używanych w życiu codziennym, a następnie starają się potwierdzić ich obecność w różnych materiałach naturalnych.
Zajęcia powinny odbywać się w laboratorium
Skórka cebuli, jajka, liście koniczyny i krwawnika, jedwabne pończochy, garnki do gotowania wody
Na zajęciach z chemii można poeksperymentować z farbowaniem tkanin. Więcej informacji na temat procedury przygotowania barwnika, jak i samego barwienia, znajdziemy w książce Aleksandry Bystry Dzikie barwy. O naturalnym farbowaniu tkanin roślinami. Publikacja ma charakter popularnonaukowy i zawiera m.in. katalog roślin i przepisów barwierskich. Autorka posiada też stronę internetową oraz prowadzi blog na temat naturalnego farbowania [przyp. red.].
W celu zachowania zasad bezpieczeństwa i zaoszczędzenia czasu sugerujemy, aby naturalne barwniki przygotował nauczyciel (chemii). Materiał naturalny należy namaczać tak długo, jak to możliwe; by uzyskać intensywne kolory, poszczególne barwniki gotuje się i dodaje do nich zaprawy (najczęściej ałun lub witriol żelazny). Na każde 100 g tkaniny należy wykorzystać 200–400 g zasuszonych i 400–600 g świeżych roślin. Tkanina przed farbowaniem musi być dokładnie odtłuszczona.
Przygotowane barwniki wlej do naczyń oznaczonych nazwami materiałów naturalnych, z których poszczególne barwniki zostały pozyskane. Uczniowie pracują z tak przygotowanymi roztworami i farbują kawałki tkanin bawełnianych. Farbowanie może trwać kilka minut, a nawet kilka dni.
Czas zależy od intensywności koloru, jaki chcemy uzyskać. Następnie należy odłożyć tkaninę do wyschnięcia. Po wyschnięciu można z niej wycinać różne kształty, które mogą być wykorzystane jako niepowtarzalna dekoracja np. na pocztówkach.